Komisariat Policji w Grajewie zanotował sukces, zatrzymując osobę podejrzewaną o paserstwo i odzyskując skradziony kamper Fiat Ducato, wart ponad 200 tysięcy złotych. Podejrzanym okazał się 53-letni obywatel Litwy, który już usłyszał zarzuty. W przypadku prawomocnego wyroku, może mu grozić do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Informację o podejrzanym pojeździe dyżurny grajewskiej jednostki policyjnej otrzymał od niemieckich służb. Kamper Fiat Ducato, którego wartość przekraczała 200 tysięcy złotych, miał poruszać się drogą S-61. Patrol drogówki w Grajewie lokalizował pojazd na jednym z parkingów w mieście. Kamper był zaparkowany pomiędzy ciężarówkami i miał zmienione tablice rejestracyjne.
Początkowo mężczyzna będący w środku auta zaprzeczał jakoby był jego kierowcą, twierdząc, że jest tylko pasażerem i że prawdziwy kierowca odjechał innym pojazdem. Jednak policjanci odkryli na szybie naklejkę z oryginalnymi numerami rejestracyjnymi, co wzbudziło ich podejrzenia.
Po chwili rozmowy, Litwin przyznał się do kierowania kamperem. W efekcie został zatrzymany, a kamper przeniesiony na policyjny parking. Mężczyzna usłyszał zarzuty paserstwa mienia o znacznej wartości oraz używania tablic rejestracyjnych, które nie były przypisane do tego pojazdu. Sąd Rejonowy w Grajewie zadecydował o stosowaniu środka zapobiegawczego wobec podejrzanego, którym jest trzy miesięczny areszt tymczasowy. Grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.