Właściciele czterech obiektów o statusie zabytkowym otrzymali dofinansowanie od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Pochodzące z rezerwy na zwrot kosztów już wykonanych prac środki finansowe zostaną przekazane jednej prywatnej osobie oraz trzem parafiom. Adam Musiuk, pełniący funkcję wojewódzkiego konserwatora zabytków, ujawnia, że udało im się zabezpieczyć fundusze w wysokości 155 tysięcy złotych przeznaczone na refundacje dla podlaskich zabytków. Mimo że kwota ta mogłaby wydawać się nieznaczna w porównaniu do ogólnej skali potrzeb, warto postrzegać ją w kontekście budżetu konserwatorskiego, który niekiedy wynosił jedynie 200 tysięcy złotych na cały rok.
Musiuk podkreśla również kulturową różnorodność regionu podlaskiego, co znajduje swoje odzwierciedlenie w przyznawanych dotacjach. Prywatny właściciel, parafia prawosławna i dwie parafie rzymskokatolickie – wszystko to stanowi część większego obrazu kulturowego regionu. Dodatkowo wskazuje na fakt, że organy obecnie znajdujące się w Hajnówce pierwotnie należały do parafii ewangelickiej w Jedlinie Zdrój, co pokazuje, że przyznane dotacje wspierają kulturową różnorodność regionu.
Drugi z konserwatorów, Karol Łopatecki, zwraca uwagę na szczególną wartość historyczną obiektów, na które przyznano dofinansowanie. Dwór w Pobikrach, którego właściciel otrzymał refundację, to unikalny drewniany budynek o dużym znaczeniu dla lokalnej historii. Został on wybudowany przez Dominika Ciecierskiego, drugiego marszałka obwodu białostockiego i marszałka ujazdu drohickiego, co czyni go istotnym elementem dziedzictwa regionu.
Łopatecki podaje również inne przypadki udzielonego wsparcia. Parafia w Kożanach otrzymała dofinansowanie na reparację uszkodzonego ogrodzenia, a parafia w Surażu – na neogotycki ołtarz. Oba te projekty stanowią doskonałe przykłady wykorzystania środków na ochronę zabytków. Dodatkowo, dotacja na organy dowodzi, że program refundacji dotyczy nie tylko dużych obiektów nieruchomych, ale także mniejszych zabytków ruchomych.